Witam :)
dziś pokażę Wam misia roboczo nazwanego Kudłatym .
Jak tylko zobaczyłam tą włóczkę wiedziałam ze muszę ją mieć :), jest nawet dosyć wydajna misio ma ok 30 cm a zużyłam niecałe 10 dag . Nie przewidziałam tylko , że trochę ciężko szydełkować taką kudłatą włóczką , ale trud chyba się opłacił .
Robiąc go padło magiczne pytanie siostrzenicy "a dla kogo to ? " i tak Kudłaty znalazł już właścicielkę mając zaledwie jedna nogę :)
Na szczęście jeszcze trochę włóczki jest więc kiedyś powstaną inne "Kudłacze"
Pozdrawiam i udanego weekendu życzę :)
ale super misio, rób więcej takich bo jest przepiękny ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) , patrząc na zapasy tej włóczki to 3 może 4 jeszcze uda się zrobić , jeśli ktoś będzie zainteresowany :)
OdpowiedzUsuńKudłaty wygląda super. Śliczny przytulak :)
OdpowiedzUsuńZ pewnością nie było łatwo. Wspaniały misiek ! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Cudowny jest !!! Ja też mam dwa kłębki takiej włóczki (ecru i seledyn), ale nie mam odwagi się wziąć za takie robótki, ani czasu :(
OdpowiedzUsuńDziękuje :) , do tej włóczki to trzeba mieć cierpliwość ale warto próbować
UsuńZapomniałam dopisać, umiejętności takich jak twoje też mi brak :(
Usuńszkoda bo mogłabyś z tych dwóch kolorów wyczarować coś fajnego :) , ale za to robisz inne cudeńka ,o których ja nie mam pojęcia
UsuńKocham misie... wszystkie, te smutne i wesołe, ładne i mniej urodziwe.
OdpowiedzUsuńTwój jest uroczy, imię idealnie do niego pasuje i wcale się nie dziwię, że znalazł już właścicielkę.
Pozdrawiam cieplutko
Dziękuję , siostrzenica przez kilka dni chodziła za mną się upewniała że na pewno będzie jej :)
UsuńAle cudniasty :)
OdpowiedzUsuńSłodki kudłaczek o cudownym uśmiechu :))
OdpowiedzUsuńKudłaty wymiata, jest fantastyczny :)
OdpowiedzUsuńPerfekcja! :) Myślę,że to jedno słowo idealnie odda piękno dzieła! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Wam za tak sympatyczne przyjęcie Kudłatego :) , bo przyznam ze nie łatwo kawałkami było go szydełkować :)
OdpowiedzUsuńwitaj :) wystarczy, że kilkniesz - w wiecej opcji przy dodawaniu i sie uda :)))
OdpowiedzUsuńteraz się udało , rano coś mi net mulił i dlatego nie wyszło
Usuńniesamowity, aż się chce go przytulić!!!!!pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny:))
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie kudłaczki:)) Piękny misiulek!
OdpowiedzUsuńPozdrowienia!:)
Miś faktycznie bardzo kudłaty, ale przecież miś taki właśnie powinien być. Bardzo ładny kolorek włóczki do niego dobrałaś, nie jest on ani za ciemny, ani za jasny. Kokarda idealnie dobrana kolorystycznie do koloru włóczki, osobiście zwracam na takie szczególiki uwagę :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie:
przesolone-inspiracje.blogspot.com
misiu marzenie !
OdpowiedzUsuńMarzenie zawsze można spełnić :)
UsuńEfekt jest fantastyczny i warto było się pomęczyć z taką kudłatą włóczką.
OdpowiedzUsuńAle słodziak!!! Podziwiam, że dałaś sobie rade z tą włóczką. Ja niestety poległam. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuje , uparłam się i musiało się udać :) , choć początek nie był łatwy
UsuńCudowny! i ta mordka śliczna :)
OdpowiedzUsuńCudowny! Aż się wierzyć nie chce że to ręczna robota, idealny!
OdpowiedzUsuńKudłaty jest przepiękny !! :) Jak ze sklepu aż się wierzyć nie chce że ręcznie robiony :)
OdpowiedzUsuń