Witam :)
Dziękuję za miłe słowa pod ostatnim postem , okazuje się , że Hania wzbudziła większe zainteresowanie niż czapeczka i teraz się zastanawiam czy obsadzać ją ponownie w roli modelki :) , oczywiście żartuję , jeśli tylko będę coś miała i będę miała zgodę jej rodziców to się jeszcze pojawi mała modelka :) , a przyznam że jako chrzestna pewnie nie jedno zrobię z myślą o Hani .
Po różowych trampkach przyszła pora na kolejne , chociaż myślałam że na tych pierwszych się skończy , ale widać się pomyliłam :)
Dziś trampki w kolorze czerwonym i w rozmiarze 37 , a czekają mnie kolejne szydełkowe buty ale tym razem nie trampki .
Pozdrowionka
M.
fajowe
OdpowiedzUsuńWspaniale Ci idzie dzierganie tych trampek !!!
OdpowiedzUsuńSą świetne !!! :)
Trampki sa odlotowe !!!
OdpowiedzUsuńsuperowe trampki!!!! Buziaki :)
OdpowiedzUsuńCudne trampki :-) Ślicznie ozdobiłaś je kwiatuszkami :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Super :)
OdpowiedzUsuńKapitalne ,odlotowe trampki.
OdpowiedzUsuńPOzdrawiam :)
Świetne, aż się chce je ubrać:)
OdpowiedzUsuńJakie genialne , rewelacyjnie wyszły :D
OdpowiedzUsuńJesteś niesamowita! Świetne są te trampki!
OdpowiedzUsuńMoja ulubiona wersja kolorystyczna!:) Tak mi się właśnie wydawały większe:))
OdpowiedzUsuńŚwietne buciki :) A kolorki idealne :) Pozdrawiam Serdecznie:)
OdpowiedzUsuńNiesamowite, że z szydełka mogą wyjść takie buty. Rozumiem, jakieś małe, dla ozdoby, ale to buty dla dorosłej osoby, nadające się do chodzenia - wow! Nie ma co marnować talentu, tylko zakładać biznes trampkowy :)
OdpowiedzUsuńDziękuję , gdyby to było takie proste :)
UsuńPozdrawiam