Witam , dziś post dla osób o mocnych nerwach , oczywiście z przymrużeniem oka ;)
Kolejny Bob Budowniczy , tym razem nieco mniejszy bo ma tylko 50 cm ,
Myślałam żeby zrobić jakiś tutorial , ale obawiam się że to mało realne jeśli chodzi o moje szydełkowe twory , ponieważ robię je "na oko " :), ale postanowiłam Wam nieco odsłonić tajemnicę jak powstają moje maskotki :)
Zawsze zaczynam od stóp
niestety złośliwość rzeczy martwych i nie mam zdjęć końcowych
Genialne.Ale masz talent. Normalnie OBŁĘD:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) , zapraszam na candy jeśli masz ochotę :)
Usuńwow .jaki piękny ...
OdpowiedzUsuńBob Budowniczy często mi towarzysz a w zasadzie jego słowa -bob budownivczy zawsze da tradę i ja teś sobie tak mówię że ze wszystkim dam radę :)
kłaniam się w pas przed Twoim talentem i ciepło pozdrawiam :)
Dziękuję , a co do candy to nie widzę banerku z info u Ciebie , może to małe niedopatrzenie
Usuńpozdrawiam
Jest wspaniały!
OdpowiedzUsuńŚwietny, butki i raczki - wszystko cudeńko :))
OdpowiedzUsuńNo nie, ten temat to dla mnie czarna magia. Tobie idzie to tak lekko:) Jesteś genialna! Pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuńDzięki :) chociaż za genialną się nie uważam :)
UsuńAle fajny! A ja z tego i tak nic nie rozumiem....szydełkiem umiem zrobić tylko kwiatki do kartek....
OdpowiedzUsuńDziękuję :) , ja tez nie wiele rozumiem z szydełkowania , serwetki chyba bym nie umiała zrobić :D
Usuń