środa, 20 maja 2015

Mam i ja , prawie .... :)

Dzień dobry , dziś efekt mojego spotkania z maszyną do szycia :)
Oglądałam i wzdychałam i chciałam też mieć swoje .
 I teraz pytanie za 100 pkt. dlaczego w pierwszej kolejności nie uszyłam niebieściutkich?? 
Oczywiście będą ale chwilowo zabrakło mi zieleniny :) 







A poniżej coś co się robi i jak zwykle nim będzie głowa musi swoje odleżeć :) , pozostaje snuć domysły kto to może być ....


Pozdrowionka 
M.

11 komentarzy:

  1. Zapowiada sie ciekawie, a co to tulipanow, przepiekne, zwlaszcza te cieniowane.Pozdrawiam CIE serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  2. Urocze tulipanki. Najpiękniejsze - kropeczkowe :) A co do nóg - to może to Harry Potter?

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie bardzo wiem, co się dzierga, ale tulipanki cudne. Kropeczkowe mnie zachwyciły:)))

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudne różyczki, sama mam chęć uszyć je dla siebie i mamy :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetne tulipanki :) Te z kropeczki są urocze :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Wszystkie tulipany sa piekne, ale te cieniowane skradly moje serce :) Pozdrawiam pracowniapatrycjiicks.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. no to ja zazdraszczam, niesamowicie skoro to spotkanie z maszyną, moje spotkania z maszyną tylko po linii prostej, cudne tulipany i tyle ich, piękne

    OdpowiedzUsuń
  8. Ale świetne! Tulipany wyglądają przepięknie!

    OdpowiedzUsuń
  9. Urocze tulipany a najpiękniejsze są te w kropeczki :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Jakie fajne te tulipany! Super pomysł w ogóle, bo nigdy nie przekwitną:) Hihi, miałam już zgadywać, że narciarz będzie, ale jak patrzę na buciki, to nie jestem już taka przekonana:) Hmmm..nie mam pojęcia:)
    Uściski!:))

    OdpowiedzUsuń
  11. Śliczne tulipanki ! Ja też już od dłuższego czasu do nich wzdycham ale jakoś jeszcze nie było czasu żeby je uszyć ...

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i miłe słowa:)