Witam :)
Dziś gość prosto z lasu -
ognistowłosa zielonooka leśna istotka :)
Torebka z wyjątkiem paska produkcji mojej siostry .
Skrzacik powstał , bo chodziło za mną coś rudego :D , a teraz wyląduje w pudełku i będzie czekać na właściciela ,a następnym razem pokażę Wam moje komunijne karteczki .
Pozdrowionka
M.
Oj jest świetny, włosy najlepsze ! :)
OdpowiedzUsuńjest swietny
OdpowiedzUsuńNiczym Merida Waleczna :) Genialna :)
OdpowiedzUsuńMnie tam sie bardzo podoba. SUPER!.
OdpowiedzUsuńBrak mi słów bo jest cudna i również na myśl przyszła mi Merida :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńSłodziutka ta ruda skrzacinka mam nadzieję ,że nie będzie długo czekać na nowy dom
OdpowiedzUsuńSkrzat jest świetny !!!
OdpowiedzUsuńI ma rewelacyjne wdzianko i wspaniale zrobione włosy.
Chylę czoła ...
Pozdrawiam :)
Śliczna ! Przepiękny rudy skrzacik :-) Cudnie się uśmiecha :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Cudowna :) Uwielbiam rudzielce :)
OdpowiedzUsuńŚwietna jest! Jaką ma piękną czuprynę i w ogóle cała magiczna.
OdpowiedzUsuńUściski:))
Uroczy rudzielec, fantastyczna kolorystyka
OdpowiedzUsuńSkrzacik jest przecudny:) I te wszystkie dodatki tak ładnie zrobiłaś:)
OdpowiedzUsuńJaka piękna! Przecudny skrzacik.
OdpowiedzUsuńŚliczny skrzacik :)
OdpowiedzUsuńWyjątkowo urokliwy ! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńWow! Ale cudny skrzacik. Bardzo mi sie podoba. Pozdrawiam pracowniapatrycjiicks.blogspot.com
OdpowiedzUsuń