Witam :)
Dziś tęczowa owieczka po raz drugi. Tym razem płci żeńskiej - ma doklejone rzęsy , a pomysł ten zaczerpnięty jest od Gosi z bloga Mini Filcuś , oczywiście za jej zgodą :)
Pierwszą można obejrzeć tu - KLIK .
Obie robione "na oko" i o dziwo praktycznie nie różnią się rozmiarem .
Póki co tylko jedna ma właścicielkę .
tu wspólne zdjęcie na dowód że jest ich dwie :)
I jeszcze zbliżenie na mordki....
Pozdrowionka
M.
Prześliczne!!! Sama bym chętnie przytuliła takie owieczki. Są na prawdę rewelacyjne:)
OdpowiedzUsuńOwieczki są czadowe!!!
OdpowiedzUsuńo jakie ślicznoty
OdpowiedzUsuńUrocze owieczki, wyglądają przytulaśnie :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńFantastyczne owieczki :-) Piękne mają tęczowe futerka :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
jakie słitaśne ;)
OdpowiedzUsuńALE SLODZIAKI:))PRZYTULAKI
OdpowiedzUsuńAle słodkie!!!!!!!!!!!!!! Wspaniałe owieczki.
OdpowiedzUsuńTwoje owieczki są przecudaśne :)Pozdrawiam Serdecznie :)
OdpowiedzUsuńSuperaśne mięciutkie futerka:)))
OdpowiedzUsuńSłodziutkie mordaski, tylko się tulić :)
OdpowiedzUsuń