Dziś kolejna owieczka :)
Cały czas pamiętam o "przepisie" na owieczkę , a ta powstała jakiś czas temu i szczerze mówiąc z tej włóczki robi się na oko , a przynajmniej ja nie potrafię się doliczyć oczek :)
Obiecuję że w tym miesiącu się pojawi opis .
Pozdrowionka
M.
Śliczna owieczka :-) Pięknie jej w takim cudownym futerku :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Uwielbiam te wyszywane oczy na Twoich zabawkach. Sama próbowałam ale mi nie wychodzi:)
OdpowiedzUsuńOwca świetna.
aaaa... mam jeszcze pytanko jakiej włóczki używasz na jej futerko? Chodzi mi o producenta?
UsuńDziękuję :) , konkretnie ta w ciapki to nie mam pojęcia bo to włóczka z odzysku :), inne są robione z włóczki która pokazywałam tu http://zaczarowananitka.blogspot.de/2015/04/czarny.html
UsuńDzięki wielkie:) a mnie właśnie chodziło o tą z odzysku :) bo fajnie robótka z niej wygląda. Chociaż ta puchata też daje fajny efekt.
UsuńCudna owieczka, ja choć uwielbiam szydełko to jakoś nie mam odwagi wydziergać takiego przytulaka;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Można ją tulić i tulić :)
OdpowiedzUsuńAle mieciusia i puchata!!
OdpowiedzUsuńSuper owieczka! Futerko ma piękne i buzię sympatyczną:)
OdpowiedzUsuńBuziaki!:))
do przytulenia! :-)
OdpowiedzUsuńCudowna kolorowa owieczka.Super Przytulanka.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPrzesłodka jest ta owieczka:)
OdpowiedzUsuńPrzesłodka jest ta owieczka:)
OdpowiedzUsuń